Kochani, nowy lokator Kucykowa, który w został odebrany interwencyjnie, (tutaj znajdziecie więcej informacji na temat interwencji) ma poważny ochwat. Po wizycie kowala, który bez zastanowienia przyjechał, rozpoczęliśmy proces doprowadzania tego biedaka do stanu, w którym w komforcie będzie cieszył się życiem.
Zaniedbania kopyt zostały określone na 5-6 lat. Więc tyle lat ten zwierzak żył w bólu i cierpieniu póki ktoś go nie zauważył i nie wysłał wiadomości…. Konik na nowo uczy się chodzić. Nóżki po korekcie bardzo się trzęsły ale dlatego, że zaczęły pracować mięśnie i ścięgna, które przez wiele lat nosiły go w innej pozycji.
Kochani…. konik tam był bardzo nerwowy, rzucał się, nie dał się złapać…. u Nas po jednym dniu daje się tulić, buziakować, głaskać… a kopytka sam podawał kowalowi. Wiedział, że pomagamy.
Przed nami długa droga. Musimy pobrać mu krew, zrobić ząbki, odrobaczyć, zaszczepić, zaczipować i wyrobić dokumenty. Bardzo potrzebujemy Waszej pomocy w opłaceniu kosztów weterynarza i leków.
Link do zbiórki :
https://www.ratujemyzwierzaki.pl/interwencyjnieodebranykucyk
oraz film z jego metamorfozą