Dwaj bracia skazani na śmierć. Od małego były razem. Od młodości pracowały w szkółce. Dopóki nie zastąpiono ich nowymi młodymi końmi.
Mario i Maniek to dwa koniki z uszkodzonymi nogami. Nie nadawały się już do jazdy więc były niepotrzebne – sprzedane handlarzowi. Miały jechać razem… w ostatnią drogę. Na którą nie zasłużyły. Mieliśmy mało czasu na decyzję i jeszcze mnie na płatność za ich życie, ale udało się!!!
Bracia pojechali razem… do nowego domku:) który obiecał ich nie rozdzielać!
Chłopaki mieli liczne rany na ciele, wystające żebra, kopyta nie strugane miesiącami:(
Od razu odwiedził ich weterynarz i kowal.
Teraz są bezpieczni w swoim nowym domku, mają swoich nowych kumpli – prześmiesznego kucyka i tinkerka.
Na ostatnim foto możecie podejrzeć jedno ze zdjęć z sesji fotograficznej – zadbane i syte, wyglądają przepięknie 🙂