Znaleziona w grudniu przy 15-sto stopniowym mrozie, przy warsztacie samochodowym, gdzie grzała sie tylko ciepłem samochodowych silników. Nikt jej nie dokarmiał.. Chudy szkielet z wielkim brzuchem.
Wydawała się za gruba na tak młodą kotkę. Ciąża zimą wydawała się mało prawdopodobna…
Wolontariuszka zawiozła kruszynę do weterynarza, zrobiła badania – to był brzuch głodowy.
Mija została wysterylizowana i zaszczepiona.
Zamieszkała z wolontariuszką i 3 psami