Newsy
Święta nie minęły spokojnie… wichura w Kucykowie zerwała dachy

Niestety w azylu nie było ani spokojnie, ani pogodnie, ani wesoło – jak to życzyliśmy sobie na Święta.

Od wigilijnego wieczoru Pomorze nawiedził sztorm, właściwie przechodzące jeden po drugim orkany, które nie oszczędziły Kucykowa. Wiatr połamał wsporniki hali namiotowej i poderwał połać dachu, pozrywał plandeki i papę z wiaty u staruszków, pozrywał plandeki i pojedyncze panele w naszej paszarni. Konie uciekły pod inne wiaty i chroniły się przed wiatrem za stogiem siana, My zaś próbowaliśmy zabezpieczyć przed wiatrem i deszczem paszarnie.

W świąteczny wtorek, gdy choć na chwilę przestało dmuchać, poprosiliśmy o pomoc strażaków. Priorytetem było zabezpieczenie zwierzaków, by nic się nie zerwało, a jednocześnie by miały schronienie przed coraz intensywniejszym deszczem. Strażakom udało się ściągnąć dach pasami i zabezpieczyć na kolejne dni… czekamy aż przejdą wichury… a to podobno jeszcze kilka dni.

Paszarnia nadaje się już tylko do remontu, ale wydatek na nowy dach, nawet 4-5 tyś zł to w tej chwili nierealny wydatek:( Musimy uzbierać najpierw fundusze na taka inwestycję…

Pamiętaj, zawsze możesz pomów wpłatając na konto, Blik, Paypal, Patronite lub Ratujemyzwierzaki.pl.

Relacja na FB

Powiadomienie o plikach cookie WordPress od Real Cookie Banner