Wisienka (Wiśnia) przyjechała do Kucykowa daaawno temu i mieszkała u nas kilka lat.
Była najpiękniejszą i najsmuklejszą kucynką, w typie kuce felińskiego, wszystkie dziewczynki były w niej zakochane.
Kilka lat temu zamieszkała w domu adopcyjnym w okolicy, z niewiadomych przyczyn wróciła do nas po niecałym roku (czyżby sie znudziła?).
Niedługo później zwrócili się do nas ludzie poszukujący niedużego konia jako przewodnika dla swojej ślepnącej klaczy, i tak Wisienka została „psem przewodnikiem” i podobno super sprawdza się w tej roli.